Łączna liczba wyświetleń

sobota, 9 sierpnia 2014

Delegacje...

Ponieważ latem wyjeżdżamy w delegacje na lustrację pól to staram się wykorzystać każdą okazję do koralikowania. Szkoda mi czasu. Kiedy mąż prowadzi i jest to w miarę równa droga to mogę troszkę poszydełkować. Robię wtedy proste bransoletki i kompleciki :)






A gdy wracam do domu- wykańczam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz