Jakiś czas temu próbowałam zrobić coś z kółeczek, ale mi nie wychodziło, wkurzyłam się i rzuciłam w kąt. Wiedziałam jednak, że do tego wrócę, bo uparciuch ze mnie :) A oto rezultaty...
Pierwsza próba to dzieło z kółek kolczych o średnicy 1 cm. Drut tak twardy, że odcisków sobie narobiłam, ale grunt to uczyć się na dużym.... ;)
Następna wprawka już z ogniwek biżuteryjnych była:
...ale, że wydały mi się za chude to w środku są po 3 a nie 2 ogniwka czarne, coby zagęścić :)
Kiedy okazało się, że coś mi wychodzi, sięgnęłam po moja ukochaną miedź- bo akurat miałam jedne kółeczka z drutu odpowiedniej grubości... do tego jaspis zielony i wyszedł komplecik:
Na razie opanowałam wzór byzantine, ale mam nadzieję, że to nie koniec :) Na razie tyle bo czekam na nową dostawę ogniwek :)
Łączna liczba wyświetleń
środa, 9 listopada 2011
Próbki z metalem
Etykiety:
bransoletka,
byzantine,
chainmaille,
kamienie,
kolczyki,
komplet,
miedź,
ogniwka
wtorek, 8 listopada 2011
Nie dałam rady....
Miałam wstawić kolejne zdjęcia moich wypocin, ale niestety nie wyszło... Musiałam jechać do Warszawy do szpitala po odbiór wyników i trochę utknęłam. Za to teraz robię znowu coś nowego, może uda mi się niedługo sfocić :) Tak więc znowu do pracy się zabieram... :)
poniedziałek, 7 listopada 2011
Nowe umiejętności....
Kontynuując odkurzanie wątku pokazać chciałam moje nowe umiejętności i to, co z nich wynikło. Ponieważ zawsze robiłam coś na szydełku, drutach, a w ostatnim roku zabrałam się też za frywolitki, wiec w domu jest sporo rożnego rodzaju nici, włóczek, kordonków itd.... To, co leży od jakiegoś czasu i wydawało się nieprzydatne, znalazło zastosowanie w.... sznurach kimihimo :) Pierwszy zrobiłam z białej bawełny i połączyłam z drewnianymi koralami. Sznur troszkę koślawy, ale rzeczywisty efekt nie najgorszy :) Wyszło coś takiego:
Postanowiłam wykorzystać nici- mieszanka lnu z bawełna, które okazały się nieprzydatne do robienia frywolitki- (mi się nie podobały). Wyszło to tak z wyplecionym przeze mnie kwiatkiem:
Potem wypróbowywałam różności- len barwiony, wąską taśmę bawełnianą, len z kordonkiem itd... Następnie dobierałam całą resztę. To co pokażę teraz to i tak nie wszystko :) Będzie więcej kimihimo.... są już sznurki, potrzebna reszta ;)
Poniżej połączenie lnu z kordonkiem i lapis lazuli: naszyjnik, bransoletka i kolczyki.
Następny to wykorzystanie kolorowego lnu i kryształków. Może służyć jako wisiorek, podwójna bransoletka lub po odpięciu niebieskiego sznurka bransoletka pojedyncza.
Kolejna bransoletka ze sznurka wyplecionego z wąskiej taśmy bawełnianej i agatu:
oplatane koraliki
i trójkąty- najtrudniejsze, ale jakoś wyszły. Następne będę musiała wypchać bo te są trochę za płaskie
no i trochę krzywe oko
Postanowiłam wykorzystać nici- mieszanka lnu z bawełna, które okazały się nieprzydatne do robienia frywolitki- (mi się nie podobały). Wyszło to tak z wyplecionym przeze mnie kwiatkiem:
Potem wypróbowywałam różności- len barwiony, wąską taśmę bawełnianą, len z kordonkiem itd... Następnie dobierałam całą resztę. To co pokażę teraz to i tak nie wszystko :) Będzie więcej kimihimo.... są już sznurki, potrzebna reszta ;)
Poniżej połączenie lnu z kordonkiem i lapis lazuli: naszyjnik, bransoletka i kolczyki.
Następny to wykorzystanie kolorowego lnu i kryształków. Może służyć jako wisiorek, podwójna bransoletka lub po odpięciu niebieskiego sznurka bransoletka pojedyncza.
Kolejna bransoletka ze sznurka wyplecionego z wąskiej taśmy bawełnianej i agatu:
A w tym projekcie nieco cieńsza taśma i chryzocola
Z innej beczki: wyplatanki
Spiral stich
oplatane koraliki
i trójkąty- najtrudniejsze, ale jakoś wyszły. Następne będę musiała wypchać bo te są trochę za płaskie
A na koniec zwyklaki- bursztynowe kolczyki z dużych krążków bursztynu:
Etykiety:
bawełna,
bransoletka,
bursztyn,
drewno,
drobne koraliki,
kamienie,
kolczyki,
komplet,
kryształki,
kumihimo,
len,
plecionka,
spiral stich,
wisiorek
piątek, 4 listopada 2011
zdejmowanie pajęczyny....
Daaawno mnie tu nie było, aż tak dawno, że zapomniałam jak się odsługuje bloga ;) Czas więc go odkurzyć, pozdejmować pajęczyny.... :-D Nauczyłam się od tego czasu trochę nowych wyplatanek, sznurów komihimo i mam za sobą pierwsze próby chainmaille :) Niektóre rzeczy robiłam z darmowych tutoriali, inne wymyśliłam jak zrobić bo kiedyś gdzieś widziałam. Koleżanka z wizażu uświadomiła mi, że jeden z nich to wzór robiony kiedyś przez Extrano- te kwiatuszki m.in pomarańczowe i czarne
Jako pierwsze zrobiłam wachlarze wg wzoru Weraph i podpowiedziom Karoliny. Są trochę nierówne, bo jeden luźniejszy, drugi bardziej ścisły ale pierwszy raz robiłam na nici i pierwszy raz ten wzór.
Następne to Gwiazdy w Pomarańczach. Komplet połączony z rzemykiem i wyplatanymi mniejszymi elementami. Widziałam gdzieś w necie kwiatki z kulek i wymyśliłam, jak je zrobić.
Potem zrobiłam ten wzór z czarnych perełek i koralików
Potem był komplecik Gwiezdne Borówki z pereł szklanych i drobnicy.
Następne to niezapominajki: kolczyki i bransoletka
Kurzyślad: nazwa od malutkiej roślinki o czerwonych kwiatkach bo kolczyki też malutkie.
Jako pierwsze zrobiłam wachlarze wg wzoru Weraph i podpowiedziom Karoliny. Są trochę nierówne, bo jeden luźniejszy, drugi bardziej ścisły ale pierwszy raz robiłam na nici i pierwszy raz ten wzór.
Następne to Gwiazdy w Pomarańczach. Komplet połączony z rzemykiem i wyplatanymi mniejszymi elementami. Widziałam gdzieś w necie kwiatki z kulek i wymyśliłam, jak je zrobić.
Potem zrobiłam ten wzór z czarnych perełek i koralików
Potem był komplecik Gwiezdne Borówki z pereł szklanych i drobnicy.
Następne to niezapominajki: kolczyki i bransoletka
Kurzyślad: nazwa od malutkiej roślinki o czerwonych kwiatkach bo kolczyki też malutkie.
I takie na sztyftach wyplatanki Letnie Niebo-Ziemia z kryształków szklanych i drobnicy
Etykiety:
bransoletka,
drobne koraliki,
kolczyki,
komplet,
kryształki,
paciorki,
perły,
rzemień,
wachlarze,
wyplatanki
Subskrybuj:
Posty (Atom)