Na razie nie mam czego pokazać z biżu, więc pokażę jednego z członków mojej rodziny :) Jest to nasza sunia pochodząca z domu dziecka- czekoladowa, półszorstka puselpointerka o imieniu Frotka.
Oto Frocia w Poznaniu u moich rodziców
a tu w lesie na spacerze, na Mazurach
odpoczywająca pod wielkim korzeniem :)
Łączna liczba wyświetleń
wtorek, 27 marca 2012
piątek, 23 marca 2012
Cuda, które dostałam....
Muszę jeszcze pokazać, jakie cuda dostałam os Ani w wymiance wspomnianej poniżej. Jest to smoczyca z niebieskim okiem i jej jajka czyli prześliczne kolczyki. Wszystko jest oczywiście ładniejsze w rzeczywistości niż na zdjęciach, bo nie potrafię jeszcze robić dobrych fotek :(
A oto jajka smoczycy- przepiękne kolczyki, które tak na prawdę można nosić na obie strony
Ganiałam po domu (bo jeszcze jestem na zwolnieniu) w nowych biżutkach. Są Śliczne!!! Ostatnio wzbogaciłam się w mnóstwo pięknych rzeczy jak widać po ostatnich wpisach!
A oto jajka smoczycy- przepiękne kolczyki, które tak na prawdę można nosić na obie strony
Ganiałam po domu (bo jeszcze jestem na zwolnieniu) w nowych biżutkach. Są Śliczne!!! Ostatnio wzbogaciłam się w mnóstwo pięknych rzeczy jak widać po ostatnich wpisach!
Etykiety:
bransoletka,
drobne koraliki,
kolczyki,
paciorki,
smoczyca
Wymianka wizażowa
Odbyła się też zorganizowana przez Killa Ree wymianka na biżuteryjnym wizażu. Wylosowałam cycol11, blogową Lunę :) Ponieważ Sylwia nie nosi kolczyków z powodu braku dziurek, robiłam wszystko, co można nosić gdzie indziej. Jako pierwszy powstał naszyjnik ze sporej drewnianej kuli obszytej koralikami. Do tego uplotłam sznur kumihimo.
Potem, kiedy kulka zrobiła się kanciasta postanowiłam upleść coś innego i opatentowałam dzbanek. Powstała zawieszka do telefonu. Stwierdziłam, że to będzie niezły psikus- bo kto przy komórce nosi dzbanki? ;)
Pomyślałam, że idzie wiosna więc postanowiłam zrobić coś w zieleni. Tak powstała bransoletka kumihimo upleciona z satynowego sznurka gorsetowego z koralikiem modułowym.
Potem, kiedy kulka zrobiła się kanciasta postanowiłam upleść coś innego i opatentowałam dzbanek. Powstała zawieszka do telefonu. Stwierdziłam, że to będzie niezły psikus- bo kto przy komórce nosi dzbanki? ;)
Pomyślałam, że idzie wiosna więc postanowiłam zrobić coś w zieleni. Tak powstała bransoletka kumihimo upleciona z satynowego sznurka gorsetowego z koralikiem modułowym.
Etykiety:
bransoletka,
drobne koraliki,
kulka,
kumihimo,
plecionka,
wisiorek,
zawieszka do telefonu
czwartek, 22 marca 2012
Wymianek ciąg dalszy
Wczoraj dostałam mój wymiankowy prezencik od Esterson. Wymiankę organizowała na swoim blogu angelus. Po otwarciu paczuszki moim oczom ukazały się pakuneczki, w których były słodkości (już ich nie ma ;) ), przydasie biżuteryjne i serwetkowe
oraz coś twardego i grzechoczącego. Po rozpakowaniu zobaczyłam prześliczne....
Jak je otworzyłam, zobaczyłam:
I wyjęłam cudności:
Prawda, że piękny komplecik decoupage?! :) Jestem baaardzo zadowolona i bardzo dziękuję swojej wylosowance. Dzięki Ci bardzo Esterko!!!
Dla Estery z kolei ja zrobiłam komplecik chainmaille z miedzianych kółek, kwarcu z rutylem i agatu,
wiosenno-letnią bransoletkę kumihimo z koralikiem modułowym
i wyplotłam zawieszkę do telefonu w formie dzbanuszka.
oraz coś twardego i grzechoczącego. Po rozpakowaniu zobaczyłam prześliczne....
Jak je otworzyłam, zobaczyłam:
I wyjęłam cudności:
Prawda, że piękny komplecik decoupage?! :) Jestem baaardzo zadowolona i bardzo dziękuję swojej wylosowance. Dzięki Ci bardzo Esterko!!!
Dla Estery z kolei ja zrobiłam komplecik chainmaille z miedzianych kółek, kwarcu z rutylem i agatu,
wiosenno-letnią bransoletkę kumihimo z koralikiem modułowym
i wyplotłam zawieszkę do telefonu w formie dzbanuszka.
Etykiety:
bransoletka,
chainmaille,
decoupage,
drewno,
kamienie,
kolczyki,
komplet,
koralik modułowy,
kumihimo,
wisiorek
Subskrybuj:
Posty (Atom)