Bransoletka bardzo fajnie się nosi i dobrze się układa na nadgarstku.
Łączna liczba wyświetleń
niedziela, 15 marca 2015
Kolejne zabawy z kształtami
Tym razem przyszła kolej ponownie na obłe kształty. Postanowiłam opleść drewniane półkule, zakupione dawno temu w Czechach, w sklepie Naspirale. Sprowadzałam wtedy koraliki i półfabrykaty, których nie można było kupić w Polsce. Sklep obsługiwał tylko Czechy i Słowację, ale dzięki uprzejmości właścicielki, po umówieniu się przy pomocy prywatnej korespondencji mogłam cieszyć się nie spotykanymi jeszcze wtedy u nas cudeńkami. Tak właśnie nabyłam m. in. półkule do oplatania koralikami. Jednak odleżały trochę czasu czekając na swoją kolej. Pierwsze próbki znalazły swoje miejsce w czerwonym wisiorze a potem w turkusowym. Teraz postanowiłam zrobić bransoletkę, używając zarówno małych jak i większej półkuli. Wykorzystałam do tego celu części bransoletki-bazy w kolorze starego złota i 2 wielkości półkul:
Oplecione elementy przyklejone do metalowych części bazy połączyłam ogniwkami- chainmaille
Widoczne otwory w oplocie i bazie zamaskowałam (jak każdą nie potrzebną dziurę). Użyłam do tego celu szklanych dżetów o podstawie stożka.
Bransoletka bardzo fajnie się nosi i dobrze się układa na nadgarstku.
Bransoletka bardzo fajnie się nosi i dobrze się układa na nadgarstku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz