Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 10 marca 2015

Geometria- trójkąt w roli głównej

Na początku, gdy uczyłam się wyplatania figur geometrycznych  robiłam płaskie kolczyki różnymi wzorami i z różnych koralików, m.in także z SD. W zeszłym roku, latem, gdy potrzebowałam sztyfcików dla dzieci za podpowiedzią Rainbow Fantasy wyplotłam kilka par mini- trójkącików. Były malutkie, plecione pojedynczo i podwójnie, zarówno z toho jak i z miyuki, z koralików 11/0 i 15/0. Sztyfty- bazy ze stali chirurgicznej sprawdziły mi się tu najlepiej.




W dalszej kolejności oplatałam trójkątne kryształy różnej wielkości koralikami TT. Powstały moje ulubione kolczyki



Niedawno też powstały niewielkie, jasne kolczyki rose gold.


... aż w końcu  przyszedł czas na bransoletkę :) ... i oto co powstało wczoraj w moim warsztaciku:

Oplecione elementy mają bok ok 3 cm!



 Oplotłam je koralikami TT SL tanzanite i Matalic Gun Metal



Ale niestety nie udało mi się oddać uroku tego połączenia


Całość spięłam chainmaille. Robiąc konkretny ścieg zmieniłam go na swoje potrzeby, ale nie wiem czy wymyśliłam nowy, czy taki już istnieje... bardzo mi się spodobał, więc zamierzam wykorzystywać go częściej.


Jednak połączenie fioletu ze stalą, szczególnie w rzeczywistości daje na prawdę świetny efekt, nie widoczny niestety na zdjęciach :(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz