Zimno, a słoneczko ładnie świeci i wyciąga człowieka z depresji. Siostra powoli przebąkuje o wiośnie, jednak ja jeszcze nie jestem gotowa. Coś jednak namieszała mi w głowie, bo zrobiłam kilka bransoletek z wypróbowaniem kolorowego drutu :)
Limonka z jagodami- byzantinka z 1 cm ogniwek łączona jagodowymi ogniwkami 1,2 cm
Jagodowa z ogniwek 1 cm
Multicolor- podwójny łańcuszek z ogniwek 1 cm
Tricolor w czerni- najgrubsza, bo cała zrobiona z ogniwek 1,2 cm
Ogniwka 1 i 1,2 cm zrobiłam z drutu o średnicy 2 mm. Zastanawiam się tylko, czym to zabezpieczyć, żeby za szybko kolor się nie starł....
Bardzo ładne zestawienie fioletu i zieleni ;)
OdpowiedzUsuń