Metalową zawieszkę w kolorze starego złota przerobiłam na kaboszon, lekko podkleiłam i obszyłam toho TT aby się trzymał podkładu.
Między kwiatkami prześwituje kolor podkładu, co daje ciekawy efekt. Kaboszon obszyty koralikami O bead ściegiem 'dziura w górę' i zygzaczkiem. Obszycie całego wisiora na zmianę mniejszymi i większymi ząbkami.
Wykończenie łącznikiem w kształcie niemal identycznym, jak kwiatki 'kaboszonu' ze szklaną kroplą na końcu.
Mam już pomysł na kolczyki do kompletu, ale zgodnie z moim noworocznym postanowieniem sza, zanim nie będą gotowe.
Piękny. A już miałam zapytać gdzie można kupić taki piękny kaboszon :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik , cudne kolory :)
OdpowiedzUsuńCudo :) gratuluje świetna robota :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, ma taki energetyczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, pełen energii wisior:) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńkoralikowyszlak.blogspot.com
Piękny, efektowny jest Twój wisior ! Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuń