Naszyjnik zrobiłam z kawałka cieńszego sznurka przedłużonego koralami i grubszego sznurka.
Aby dopełnić całość zrobiłam jeszcze kolczyki
I jako całość nazwałam komplet "Budyń z jagodami: ;)
Zaczęłam wypróbowywać kolejne materiały do plecenia sznura. Oczywistym było, że z pewnością wypróbuję mój ulubiony len. Ponieważ lubię naturalne materiały to postanowiłam takie właśnie połączyć z lnianym sznurem i tak powstała "Fuksja na drewnie" Dodałam koraliki z jadeitu fuksji i wykończyłam metalem w kolorze starego słota i wyszła podwójna bransoletka. Dorobiłam oczywiście do kompletu kolczyki:
Drewno i kamień aby układało się w łuk nawleczone na drut pamięciowy w kolorze starego złota.
Przed tygodniem, na wystawie kamieni w Wa-wie dokupiłam trochę identycznego drewna więc będzie i naszyjnik :)
Na drodze kolejnych eksperymentów spróbowałam wypleść sznur z naturalnego rzemyka. Kolorystycznie podpasowała mi duża, nieregularna bryła karneolu, więc podjęłam wyzwanie ;) Wyszła poniższa bransoleta wykończona małymi dyskami karneolu przy zapięciu.
fuksja na drewnie - przecudowne zestawienie kolorystyczne
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony komplecik i w rzeczywistości wygląda ładniej :) Czeka na naszyjnik do kompletu, bo udało mi się takie drewno dokupić :)
OdpowiedzUsuń