Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 7 maja 2015

Nie mogłam się oprzeć...

Nie mogłam się oprzeć, aby zrobić drugi wisior w postaci lampionu/latarenki... Tym razem padło na kolor czerwony....

 Ponieważ koraliki nieznacznie różnią się wielkością wymusiło to zrobienie nieco innego oplotu, aby dopasować go do bazy, przez co osiągnęłam nieco inny kształt.



Na widocznej płaszczyźnie powstała największa różnica w oplocie między zielonym a tym wisiorem.  

Wzorek także zmieniłam, aby wisiory się bardziej od siebie różniły



Dodałam fragment chainmaille. Czapeczka na chwost wypleciona tym samym sposobem co poprzednio. 



5 komentarzy:

  1. Dorota! kiedy Ty znajdujesz czas na tyle rzeczy ? ja mam tylko chwilki w weekendy a w tygodniu jestem ledwo zywa i na bizuty juz mi sił brak

    OdpowiedzUsuń
  2. miewam kopa na biżu, a potem padam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są te Twoje latarenki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I love your artwork and follow you pots this very minute!
    หนังใหม่

    OdpowiedzUsuń