Od czasu zamówienia toho przeglądałam koraliki, dotykałam, podziwiałam.... Stwierdziłam, ze trzeba w końcu je wypróbować. Zaczęłam od kulek, które połączyłam z miedzią
Frajdę sprawiły mi też wisienki, które ozdobiłam wymyślona przez siebie plecionką
To na razie na tyle. Idę kombinować święta!
Wszystkiego NAJ z ich okazji i strusiego jaja!
wszystkie super bezapelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńkwiatuszki są najcudniejsze, może dlatego, że w moich ukochanych fioletach :))
OdpowiedzUsuńDorotko, dzięki za życzenia. Wszystkie tworki bardzo mi się podobają, ale naj, naj ostatnie.
OdpowiedzUsuńcudeńka robisz a te kolczyki z zielonymi kulkami boskie:)
OdpowiedzUsuń