Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 29 lipca 2012

Prezent...i zbieg okoliczności

Zakochałam się ostatnio w naszyjnikach Sol, która zdradziła mi małą tajemnicę ich powstania. Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem oplecenia kulki różnymi kolorami koralików więc był to sygnał, że już czas. Wzięłam się za próby, ale nie do końca wychodziło, tak jak bym tego chciała. Ciągle robiłam coś nie tak, jak widac na zdjęciu



Co prawda córce to nie przeszkadzało i podprowadziła mi tę kulkę :)
Zaczęłam jednak łapać o co chodzi i po dodatkowej pomocy Frydzi zaczęło chyba się poprawiać. Wybierałam się na imprezę i potrzebowałam prezentu dla solenizantów. Wykorzystałam więc okoliczność i zaczęłam próbować z kulkami. Zajęło mi to tydzień, gdyż plotłam o prułam po pracy. W efekcie powstał wisior z zaznaczonymi rogami gwiazdki





 a potem  bransoletka z kulek o 3 wielkościach.





  Kolor jest sugestią solenizantki. Całość połączona z elementami miedzianymi i miedziowanymi.
Jako, że para, do której się wybieraliśmy należy do moich znajomych z kręgu kaktusiarzy, były też i takie elementy:)
Oto bransoletka kaktusowa:




Piotr dostał oba upominki z elementem kaktusowym:
zakładkę z agatem


I breloczek do kluczy hydrauliczno-kaktusowy  ;)



Teraz idę kończyć kolejne zobowiązania :)


sobota, 21 lipca 2012

Coś wyskubałam....

Jakoś tak trudno było mi coś zrobić. Na wyjeździe wyplotłam kolczyki CBS-ki. Upały niestety nie działały na mnie zbyt dobrze :( Od dłuższego czasu także nie najlepiej się czuję więc trudno coś mi zrobić- nie mogę się skupić i mi po prostu nie wychodzi- tak jakbym była kimś innym :(
Po ochłodzeniu trochę lepiej,. ale przez te deszcze zaczęły się migreny, co nadal nie sprzyja biżutkowaniu :(
Ale jakoś cosik mi sie udało zrobić...
Jako pierwsze pokażę kolczyki którym zdjęcie zrobił mój mąż- takie jakby polowe... Kiepsko wyszło, ale zostawiłam je tam, gdzie byłam, więc poprawić fotki nie mogę.



Do kolczyków, które pokazywałam wcześniej i zamówiła je koleżanka, dorobiłam  wisiorek i bransoletkę. Powstał komplecik



 Wisiorek nieco bogatszy niż kolczyki


Druga bransoletka wg wzoru z wcześniej pokazywanego kompletu w innych kolorkach




Zawieszka do telefonu. Drugą, także w niebieskościach ale w innym zestawie i nieco większą zrobiona jako brelok do kluczy pokażę kiedy indziej :)



I wisior, którego nie udało mi się jakoś sensownie obfocić :(





czwartek, 5 lipca 2012

Wyjazdy i biżuty

Ponieważ dzisiaj znowu wyjeżdżam w delegację- najpierw Poznań- Szelejewo, a potem na południe- do Modzurowa to wstawię co nieco do poogladania. Upały mi nie służą i nie bardzo mogę cokolwiek robić, bo nic mi nie wychodzi :( Chcę więc pokazać, co zrobiłam sporo wcześniej, bo teraz muszę skończyć zamówienie i z wymianki.
To kolczyki i  naszyjnik który po odpięciu łańcuszka można nosić jako podwójną bransoletkę. Koraliki modułowe wyplotłam oczywiście sama







Potem jako dalszy ciąg nauki była bransoletka dwukolorowa



Kolejne wprawki to komplecik skręcany, robiony z 3 wielkości koralików. Będzie jeszcze naszyjnik :)


A ponieważ spodobały się mojej córce, to zrobiłam dla niej także skręcaną bransoletkę z 3 wielkości koralików. Wszystkie robiona na 6 koralików w rzędzie.



to na razie na tyle...